Araszkiewicz: Wiosną może być tylko lepiej

alt

 

Zachęcamy do lektury rozmowy z naszym trenerem, która znalazła się na portalu SportoweFakty.pl

 

Wznowiliście zajęcia bardzo szybko, 3 stycznia. Czy Wartę czeka aż tyle pracy?

 

Jarosław Araszkiewicz: Kiedyś trzeba zacząć. Mówiąc żartobliwie, byli w naszej drużynie piłkarze, którzy mieli wolne od lipca. Mamy dużo czasu, więc na razie nie będzie żadnych wariacji. Jestem trochę zszokowany dlaczego runda wiosenna zaczyna się dopiero w połowie marca. Wiadomo, że nikt nie spodziewał się tak dobrej pogody, ale można było nieco przyspieszyć start rozgrywek.

 

Wysokie temperatury to dla was duży plus, zwłaszcza że tej zimy nie będzie zagranicznego zgrupowania.

 

Na pewno nic nam się z tego powodu nie stanie. Mamy mnóstwo możliwości treningu. Możemy korzystać z boisk ze sztuczną nawierzchnią albo wyjechać do Opalenicy. Na obecnym etapie przygotowań nie jest to zresztą najważniejsze. Póki co skupiamy się nad motoryką.

 

Jak długo potrwa szlifowanie formy fizycznej?

 

Cały czas jestem w kontakcie z trenerami, którzy się tym zajmują. Obciążenia są konsultowane, pojawiamy się na zajęciach. Na pewno żadnemu zawodnikowi nie stanie się krzywda.

 

Dalszą część rozmowy znajdą Państwo TUTAJ

SPONSORZY