Polonia Bytom po 17 rozegranych spotkaniach (zaległe z Wartą i Ruchem Radzionków) ma na koncie 16 punktów i zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce. Jeśli jednak ktokolwiek uważa, że naszą drużynę w środę czeka łatwa przeprawa, może być w sporym błędzie.
Jakub Świerczok – to zawodnik, który od kilku tygodni wzbudza spore zaciekawienie. Ma już na swoim koncie 11 trafień na zapleczu Ekstraklasy i nic nie wskazuje na to, aby jego ligowy licznik bramek miał się zatrzymać. Zainteresowanie młodym zawodnikiem Polonii wykazują największe kluby w kraju i wysoce prawdopodobne, że już wkrótce lider zespołu z Bytomia zmieni otoczenie. Trzon zespołu poza Świerczokiem stanowią Adrian Chomiuk i Lukas Killar, których gra determinuje poziom zespołu prowadzonego przez Dariusza Fornalaka.
Na konferencji prasowej dotyczącej przygotowań Warty do meczu z Polonią trener Araszkiewicz nie ukrywał, że zwycięstwo nad zespołem z Bytomia może pozwolić naszej ekipie na poprawienie morali. Tym bardziej, że w niedzielę czeka nas trudny mecz z Pogonią Szczecin. Jeśli wygramy z Polonią, podbudowani tym zwycięstwem będziemy mogli z większym optymizmem patrzeć na spotkanie z obecnym liderem rozgrywek – mówił trener warciarzy.
Defensywa nie będzie miała łatwego zadania w obu meczach, ale musimy dać sobie radę. Wiemy, że walczymy o swoją przyszłość w Warcie, bo mamy świadomość, że póki co zawodzimy oczekiwania zarządu i kibiców – stwierdził Krzysztof Sobieraj, stoper naszej drużyny.
Przypomnijmy, że Warta zmierzy się z Polonią Bytom w środę, 16 listopada o godzinie 19:00 na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej.
