W meczu 10 kolejki II ligi grupy zachodniej piłkarze poznańskiej Warty zagrają na wyjeździe z MKS Kluczbork, z którym niedawno rywalizowali w rozgrywkach I ligi.
Dla Naszego sobotniego rywala awans na zaplecze Ekstraklasy to największy sukces w historii klubu. Zaskoczeniem dla kibiców była także postawa beniaminka. W sezonie 2009/2010 drużyna prowadzona wówczas przez Grzegorza Kowalskiego wygrywała m.in. z Widzewem Łódź i Pogonią Szczecin. Ostatecznie MKS zakończył sezon na szóstym miejscu. Wtedy błysnął też talent Waldemara Soboty. Dobra postawa pomocnika biało-niebieskich – jedenaście bramek w trzydziestu jeden meczach ligowych zaowocowała transferem do Śląska Wrocław. Kolejny sezon w I lidze nie był już tak udany i ekipa z Kluczborka musiała przełknąć gorycz spadku.
Od sezonu 2011/2012 biało-niebiescy rywalizują o ligowe punkty w grupie zachodniej drugiej ligi. Obecnie rozgrywki jedenaście punktów zdobytych w dziewięciu meczach. Podopieczni Andrzeja Konwińskiego zanotowali zaledwie dwa zwycięstwa. W obu przypadkach były to wygrane przed własną publicznością. Pięć razy zremisowali i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani.
Defensywa „Zielonych” będzie musiała zwrócić baczną uwagę na dwójkę bramkostrzelnych pomocników. Pierwszy z nich dwudziestoczteroletni Rafał Nizołek, który do Kluczborka trafił w 2008 z rezerw Miedzi Legnica. Zagrał do tej pory w 130 meczach kluczborskiej drużyny. W tym sezonie zdobył cztery gole. Tyle samo trafień ma na swoim koncie dynamiczny skrzydłowy Krzysztof Wolkiewicz. Wychowanek poznańskiego Lecha do tej pory występował w klubach z Wielkopolski: Polonii Nowy Tomyśl, Nielbie Wągrowiec i Polonii Środa Wielkopolska z której trafił do klubu z Opolszczyzny.
Czy Warciarze wrócą z tarczą z Opolszczyzny? Odpowiedź już w sobotę!
