Mecz z GKS Katowice zakończy tydzień, który dla naszej drużyny przebiegał pod znakiem ciężkiej pracy. Będzie to trzeci ligowy mecz w ciągu siedmiu dni – Warta zanotowała porażkę z Kolejarzem, remis z Bogdanką… teraz, miejmy nadzieję czas na zwycięstwo nad GKS-em.
Warta do meczu przystąpi osłabiona kontuzjami niektórych graczy. Fakt ten podkreślał na czwartkowej konferencji prasowej trener Płatek. W Łęcznej niemal cały mecz z kontuzją łydki rozegrał Krzysztof Sobieraj. Kontuzjowani są także: Artur Marciniak, Marcin Klatt i Adrian Bartkowiak. W spotkaniu z GKS nie wystąpi także Bartosz Bereszyński – mówił szkoleniowiec Zielonych.
Interesują nas tylko trzy punkty. Mimo wszystko mam spore pole manewru przy ustalaniu wyjściowej jedenastki, tym bardziej że ostatnio dałem odpocząc m.in. Piotrkowi Reissowi. Do treningów powrócił Mariusz Ujek i nie wykluczam skorzystania z jego usług – powiedział Artur Płatek.
Nasza ekipa ostatnio wiele razy potykała się na swojej drodze do Ekstraklasy. Mecz z GKS może być jednak punktem zwrotnym w ligowych losach Warty. Wszyscy mamy w pamięci zwycięstwo 2:1 nad drużyną z Katowic na początku rundy wiosennej minionego sezonu. Wtedy też Zieloni rozpoczęli swój zwycięski marsz. Miejmy nadzieję, że czeka nas „powtórka z rozrywki”…
Początek spotkania w sobotę, 15 października o godzinie 18:00 na Stadionie Miejskim.
