Prezes sekcji piłki nożnej Warty Poznań, Izabella Łukomska-Pyżalska udzieliła wywiadu redakcji dwutygodnika Nasz Głos Poznański, zachęcamy do lektury.
– Warta Poznań po ostatnim meczu ligowym tego roku zrównała się punktami ze Startem Warlubie i można powiedzieć, że jest wiceliderem III ligi z dużymi szansami na awans do II ligi. Czy to zakończenie rundy jesiennej spełnia Pani oczekiwania?
– Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa nad Startem Warlubie i awansu do ścisłej czołówki tabeli. W poprzednich kilku spotkaniach brakowało nam skuteczności pod bramką rywali, a teraz udało się zdobyć gola i wygrać. Mimo, że tym razem też było ciężko, do końca wierzyłam w drużynę i na szczęście udało się zdobyć te trzy punkty. Dziękuję zespołowi za ten urodzinowy prezent!
Warta Poznań jest gotowa na awans do II ligi?
– Mentalnie jesteśmy zawsze gotowi, ale pamiętajmy, że Warta Poznań nie ma wsparcia ze strony samorządu lokalnego i wszystko robimy samodzielnie. Środki finansowe pochodzą z budżetu klubu, ale tak naprawdę wszystko zależy od wielkości moich prywatnych środków, którymi cały czas wspieram Wartę. Aktualnie najważniejsza kwestia związana jest z infrastrukturą. Brakuje nam przede wszystkim zadaszonej trybuny oraz boiska ze sztuczną nawierzchnią, które znacznie obniżyłoby koszty funkcjonowania wszystkich roczników Warty Poznań. Do tego dochodzą koszty utrzymania pierwszego zespołu, a wiadomo, że im w wyższej klasie rozgrywkowej on gra, tym jego funkcjonowanie jest droższe. Wszystko trzeba odpowiednio zaplanować i przekalkulować.
Pełną treść wywiadu znajdziecie na łamach portalu Nasz Głos Poznański: LINK