Zawodnicy Warty Poznań z rocznika 94′ w ligowym meczu na szczycie zremisowali z drużyną Lecha 1:1. W rozegranym w środę, 12 maja meczu, młodzi piłkarze Zielonych mogli pokusić się nawet o zwycięstwo!
Warta przystąpiła do tego meczu bardzo skoncentrowana. Dla wszystkich zawodników z rocznika 94′ mecz derbowy był spotkaniem wielkiej wagi. Jak podkreślali obserwatorzy spotkania, Warta zagrała bardzo dobry mecz.
Stwarzaliśmy sobie sytuacje. Doskonałą okazję na zdobycie bramki miał w 40. minucie Wojtek Grzesiak, ale niestety nie zdołał skierować piłki do praktycznie pustej już bramki Lecha – żałował Antoni Pluskota, trener Zielonych. Na szczęście tego, co nie udało się Wojtkowi, dokonał w 63. minucie Jakub Wiśniewski – dodał szkoleniowiec młodej ekipy Warty.
Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Dominowaliśmy, częściej byliśmy w posiadaniu piłki. Lech miał może nieznaczną przewagę w środku pola, ale to my stworzyliśmy sobie aż trzy stuprocentowe sytuacje. Remis jednak to dla nas dobry wynik – mówił po meczu trener rocznika 94′.
Mecz Warty z Lechem oglądał dyrektor sportowy Warty, Zbigniew Śmiglak. Nie ukrywał on swojego zadowolenia z postawy podopiecznych Antoniego Pluskoty.
Na pochwałę zasługują stoperzy, przede wszystkim Adrian Kaliszan, syn Arka Kaliszana. Z dobrej strony zaprezentował się także nasz bramkarz. Mimo tego, że optyczną przewagę miał Lech, to Warta stworzyła sobie aż trzy stuprocentowe sytuacje – powiedział dyrektor Śmiglak.
