Pogoda pokrzyżowała szyki piłkarzom poznańskiej Warty w tygodniowym planie treningów – jak zmienił się ten plan zapytaliśmy trenera „Zielonych” Marka Kamińskiego.
– Korzystamy z obiektów klubowych przy Drodze Dębińskiej. Realizujemy nasz program treningowy tak, żeby cały czas rozwijać i budować formę. – mówi trener Kamiński. – Najgorzej wygląda sytuacja z boiskami. Czekamy aż aura się zmieni, żeby móc wrócić na boisko i zacząć grać sparingi. – dodaje. – Teraz na dobrą sprawę żyjemy z dnia na dzień. Trudno powiedzieć jak zmieni się pogoda. – podsumowuje.
Przypomnijmy, że w tym tygodniu pierwotnie poznańska Warta miała zagrać trzy mecze sparingowe. Dwa z nich zostały odwołane. Na sobotę 25 stycznia zaplanowano mecz sparingowy z trzecioligowym Fogo Luboń.