Zielony comeback w Niecieczy

alt

 

Po zaciętym meczu warciarze zremisowali 2:2 z Termalicą Bruk-Bet, powtarzając tym samym wynik z rundy jesiennej.

 

Od pierwszej minuty niecieczanie starali się zaatakować nasz zespół. Mecz z Termalicą był pierwszym wiosennym meczem dla Adriana Bartkowiaka, ustawionego na pozycji defensywnego pomocnika razem z Maciejem Mysiakiem. Nasza para defensywnych pomocników od samego początku zasygnalizowała, że gospodarze będą mieć problemy ze zdobyciem środka pola.

 

W bramce po raz pierwszy w rundzie wiosennej stanął Jakub Słowik. W wyjściowej jedenastce nie zabrakło także Tomasza Magdziarza, którego występ stał pod sporym znakiem zapytania.

 

W 6 minucie meczu przed niezłą szansą na strzelenie gola dla Warty stanął Jasiński, jednak bramkarz Bruk-Betu stał na posterunku. Ta okazja pokazała, że warciarze nie przyjechali do Niecieczy wyłącznie po to, by się bronić. Dało się zauważyć delikatną przewagę podopiecznych Radolskyego, ale Zieloni do spotkania podeszli bez kompleksów.

 

Początkowy kwadrans spotkania przebiegał pod znakiem gry w środku pola. Warciarze starali się postawić wysoki pressing, co niejednokrotnie skutkowało skutecznym odbiorem piłki. W 17 minucie Zieloni popisali się kombinacyjną akcją, po której w neizłej sytuacji znalazł się Mysiak, obsłużony dobrym podaniem og Grzegorza Bartczaka. Uderzenie pomocnika Warty wylądowało jednak w rękach bramkarza.

 

W 24 minucie spotkania przed fantastyczną okazją na zdobycie bramki stanął Piotr Giel, jednak Sebastian Nowak popisał się świetną interwencją. Sześć minut później Lipecki stanął przed dobrą okazją na wyporadzenie Niecieczy na prowadzenie. Jego uderzenie po podaniu Rybskiego poszybowało jednak nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Kubę Słowika.

 

Druga część pierwszej odsłony meczu obfitowała w ostrą, męską grę, jednak oba zespołu nie potrafiły stworzyć sobie dogodnej sytuacji do zdobycia gola.

 

Drugie 45 minut spotkania to urzeczywistnienie najgorszych koszmarów kibiców naszej drużyny. Najpierw w 52 minucie Rybski wyprowadził gospodarzy na prowadzenie pewnym uderzeniem pod poprzeczkę. Minęło 10 minut i nadzieje na wywiezienie punktów z Niecieczy przez chwilę znajdowały się już w sferze marzeń.

 

Pawlusiński mierzonym strzałem przy słupku pokonał bezradnego Kubę Słowika. Na szczęście juz chwilkę później Łukasz Grzeszczyk dał Warcie nadzieje na dobry wynik, mocnym uderzeniem zdobywają bramkę kontaktową.

 

W 75 minucie spotkania Grzegorz Bartczak po świetnym dośrodkowaniu Krzysztofa Sobieraja był o krok od pokonania Nowaka. Był to wyraźny sygnał do ataku dla naszego zespołu. Na ostatni kwadrans spotkania na boisku pojawił się Paweł Piceluk, dla któego był to debiut w I lidze.

 

Końcówka meczu zapowiadała się na bardzo interesującą. Warcairze mieli przewagę i robili wszystko, aby ją udokumentować. Warta jednak wreszcie pokazała, że zespół Jarosława Araszkiewicza ma charakter!

 

W 90 minucie meczu po zamieszaniu w polu karnym bramkę głową na 2:2 zdobył Maciej Mysiak! W szeregach naszego zespołu zapadła w pełni uzasadniona euforia. Zieloni zaatakowali, w doliczonym czasie gry chcąc pokusić się o komplet punktów.

 

Do ostaniego gwizdka sędziego wynik nie uległ już zmianie. Warciarze wywiezli cenny remis ze stadionu wicelidera I ligi.

 

Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2-2 Warta Poznań

Bramki: Andrzej Rybski 52, Dariusz Pawlusiński 64 – Łukasz Grzeszczyk 68, Maciej Mysiak 90

 

Termalica: 12. Sebastian Nowak – 7. Łukasz Kowalski, 5. Jakub Czerwiński, 17. Dalibor Pleva, 27. Dariusz Jarecki – 9. Dariusz Pawlusiński (90, 14. Piotr Ceglarz), 3. Krzysztof Lipecki, 19. Arkadiusz Baran, 10. Andrzej Rybski, 16. Marcin Szałęga (88, 2. Mateusz Kowalski) – 21. Emil Drozdowicz (84, 23. Łukasz Szczoczarz).

Warta: 27. Jakub Słowik – 14. Grzegorz Bartczak, 2. Łukasz Jasiński, 3. Krzysztof Sobieraj, 18. Przemysław Otuszewski – 7. Tomasz Magdziarz, 13. Adrian Bartkowiak (63, 17. Artur Marciniak), 19. Maciej Mysiak, 8. Łukasz Grzeszczyk, 23. Michał Jakóbowski (46, 21. Bartosz Bereszyński) – 11. Piotr Giel (76, 22. Paweł Piceluk).

SPONSORZY